czwartek, 29 stycznia 2015

Wyzwanie książkowe 2015

Idąc za ciosem, pierwsza zapałka na tym blogu - wyzwanie książkowe 2015.

[grafika za http://ksiazkiagaty.blogspot.com]

Pierwsza kategoria - KSIĄŻKI NA JEDEN CHAPS.

Lisa Genova - pisarka i neurobiolog, autorka dwóch powieści: Motyl i Lewa strona życia - tworzy narracje niezwykle lekkie, wciągające i... ważne.
Jej pierwsza książka, Motyl, opowiada o kobiecie u szczytu kariery akademickiej, otoczonej kochającą rodziną, szczęśliwej, aktywnej oraz... nieświadomej genetycznej bomby tykającej w jej mózgu.
Dotknięta wczesnym uaktywnieniem się choroby Alzheimera zaczyna tracić wszystko: od posady na renomowanej uczelni po umiejętność swobodnego komunikowania się. Czy to wciąż ta sama Alice Howland? Choć to samo pytanie zadaje film (o znaczącym tytule Still Alice) stworzony na podstawie tejże książki, zdecydowanie polecam przeczytanie powieści.
Osoby, które mają w rodzinie (lub wśród znajomych) chorych na Alzheimera, dostrzegą niestety wiele bolesnych podobieństw i dowiedzą się, co - być może - czują/czuli ich bliscy.

Druga powieść - Lewa strona życia - to książka, którą połknęłam również w jedno popołudnie, zaciekawiona tyleż fabułą, co opisanym przez Genovę zjawiskiem. Bohaterka, na skutek wypadku, przestaje... widzieć lewą stronę. Lewą część talerza, wyrazu, własnego ciała... Z jej świadomości znika jej lewa noga i lewa ręka, lewa strona pokoju, w którym leży. 
Lewa strona życia to powieść, w której nie trzyma w napięciu oczekiwanie na ozdrowienie głównego bohatera i osiągnięcie przez niego (różnie pojmowanego) sukcesu. To opowieść, w której najbardziej fascynujące jest oglądanie świata oczami kogoś tak bardzo do nas podobnego, a jednocześnie tak innego.
Słyszę, że wzdycha zrezygnowany.
- Kochanie, opisz mi wszystko, co tu widzisz - proszę.
- Widzę ciebie, łóżko, okno, krzesło, stolik, kwiaty, kartę choroby, zdjęcia, na których jestem ja i dzieci, łazienkę, drzwi, telewizor.
- Czy to wszystko?
- Raczej tak.
- Okej, a teraz załóżmy, że powiem ci, że wszystko, co widzisz jest tylko połową wszystkiego, co się tu znajduje? Co byś zrobił, gdybym ci powiedziała, że masz odwrócić głowę i popatrzeć na drugą połowę? Gdzie byś spojrzał?
Lisa Genova, Lewa strona życia

Witajcie!

Długo szukałam nazwy dla tego bloga - koncepcji, która stworzy całość z luźnych rozmyślań, które będą się tu pojawiać. Zupełnie niespodziewanie pojawił się w mojej głowie obraz pudełka zapałek: małego, poręcznego, pełnego małych patyczków, które na zawołanie są w stanie rozświetlić ciemność, ogrzać... lub spowodować pożar.
Chciałabym się z Wami (po)dzielić właśnie zapałkami - abyście mogli je włożyć do kieszeni i wyciągnąć w razie potrzeby: gdy będziecie potrzebować pomysłu, uśmiechu albo zupełnie nowego sposobu na życie.
Zapraszam do czytania Sztrachecli (czyli po śląsku - zapałek).

[fot. za: http://blog.golbsalt.com/]